Przejdź do treści
Proszę czekać...

Pidżama Porno dla Ukrainy - "Tu trzeba krzyczeć"

:
Organizator zewnętrzny

Data wydarzenia

środa, 16 marca 2022, godz. 20:00

Pidżama Porno od wielu lat nie koncertowała w Bielsku-Białej. Po długiej przerwie muzycy przyjęli zaproszenie Bielskiego Centrum Kultury, grając po raz pierwszy "w tej pięknej sali".

Ten koncert miał jednak dodatkowy element, którego jeszcze kilka dni temu nie przewidywali muzycy, publiczność ani organizatorzy. Grabaż tuż po wyjściu na scenę powiedział, że koncert będzie dedykowany Ukrainie. Pojawili się widzowie z flagami Polski i Ukrainy, co jakiś czas biegnący wzdłuż sceny. Był napis PUT OUT prezentowany przez basistę a wokalista wzniósł podane z widowni flagi: niebiesko-żółtą i biało-czerwoną.

Publiczność przez kilka pierwszych utworów wytrzymała na siedząco, później już zdecydowana większość widzów wstała z miejsc i bawiła się do końca koncertu. Mocne punk-rockowe brzmienia, trzy gitary i nieustający ciąg przebojów, z których te najpopularniejsze publiczność wykrzyczała razem z zespołem. Zespół grał przez prawie dwie godziny, najstarsze piosenki mieszając z tymi młodszymi, choćby z ostatniej płyty Sprzedawca jutra. Były takie klasyki jak Bal u senatora, Do nieba wzięci, Twoja generacja, Welwetowe swetry, Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości, nabierający zupełnie nowej wymowy Tu trzeba krzyczeć, czy tradycyjnie kończący zasadniczą część koncertów Pidżamy Ezoteryczny Poznań.

Bisy trwały dobrych kilkadziesiąt minut i trudno było je wszystkie zliczyć (skłaniamy się do liczby 7). Na koniec zabrzmiał Passenger Iggy'ego Popa z polskim tekstem i dowcipną wstawką z Czerwonych Gitar (Morza szum, ptaków śpiew...).

Krzysztof Grabowski (Grabaż) tak napisał o tym koncercie na swoim FB:

Dziś zagraliśmy w Bielsku-Białej w fantastycznej sali Bielskiego Centrum Kultury. Na początku wszyscy siedzieli, ale my wiedzieliśmy, że to tylko chwilowe. Po trzecim kawałku już wszyscy wstali… Dziś koncert był dedykowany Ukrainie i to potrwa tak długo jak to będzie konieczne. Dziękujemy za zaproszenie i za sold out! Love!

A co powiecie na Strachy na Lachy w Bielskim Centrum Kultury? Za jakiś czas?